O. Robert o pracy w Lublinie i nie tylko:
Co jest dla Ojca najbliższego w dominikańskim charyzmacie?
Że wszystko co jest na chwałę Boga i zbudowania ludzi jest dozwolone; że mam nieograniczone możliwości czynienia dobra jeśli tylko chcę.
Jeśli w jednym zdaniu miałbym powiedzieć komuś dlaczego warto wierzyć w Boga, to powiedziałbym:
…bo nigdy nie będziesz sam w tym wszystkim co Cię spotyka.
Podczas pobytu w Lublinie nauczyłem się:
…że marzenia się spełniają i każde miejsce może stać się moim domem.
Najważniejsze podczas pracy w klasztorze w Lublinie było dla mnie:
Pokazywać że Bóg nie krępuje i dać temu świadectwo; że człowiek może spotkać się z człowiekiem i tworzyć miejsce spotkania/dobra dla innych; angażować się w życie Kościoła i miasta; być wśród ludzi.
O. Robert Głubisz OP mieszkał i pracował w Lublinie przez 10 lat.
W 2012 roku, po zakończeniu dwóch kadencji na stanowisku przeora konwentu Św. Stanisława rozpoczął pracę – również jako przeor –
w Warszawie na Służewie.
Dzięki jego zaangażowaniu i inicjatywie oraz podejmowane zostały remonty od piwnic po dach, w tym również największe (pod względem czasowym i finansowym) przedsięwzięcie: pozyskanie funduszów unijnych na dwuletni remont Bazyliki i Klasztoru.
Otwartość na drugiego człowieka oraz życzliwość o. Roberta spowodowały, podczas najważniejszych Świąt, jak Boże Narodzenie, czy Wielkanoc, w Bazylice czasem trudno znaleźć stojące miejsce, a na niedzielne Msze Święte wierni przyjeżdżają z całego miasta.
O. Robert przygotował do małżeństwa dziesiątki par w ramach “Wieczorów dla Zakochanych”.
Za wkład w rozwój kultury w Lublinie oraz wieloletnią współpracę w tym zakresie z Miastem Lublin otrzymał Medal Prezydenta Miasta Lublin.